CZY BAGNO WCIĄGA? – reportaż
Teraz już to wiemy, po rewelacyjnym obozie naukowym w Biebrzańskim Parku Narodowym, który odbył się 24.10-27.10.
Celem projektu było zwiększenie wiedzy uczniów na temat bagien i mokradeł.
Trzy dni zwiedzaliśmy trzy baseny Biebrzańskiego Parku Narodowego.
Już pierwszego dnia po przyjeździe po zjedzeniu pysznego obiadu w naszym pensjonacie” Baranówka” poszliśmy na pierwszy spacer.
Tam pani przewodnik dała nam do zrobienia różne zadania np. zbadanie ile lat na drzewo bądź jaką to drzewo na wysokość.
W czasie naszych wycieczek zobaczyliśmy dwa łosie jeden z nich ma na imię Wiktor, a także widzieliśmy dzika „Kaśkę”.
Dzięki pani przewodnik dowiedzieliśmy się że bóbr nie ma białych zębów, ale pomarańczowe, kto by pomyślał a zawsze w reklamach pasty do zębów bóbr miał białe zęby.
Ale jednak najbardziej podobało nam się chodzenie po prawdziwych bagnach, niektórzy z nas nie mieli kaloszy ale i tak to ich nie powstrzymało szli dzielnie razem z osobami które posiadały gumiaki.
Powiem wam szczerze, że właśnie tam dostaliśmy odpowiedz na pytanie z nazwy projektu.
Gdy chodziliśmy po podmokłych terenach jedna z naszych koleżanek chcąc pójść dalej przez bagno zostawiła kalosza, a w następnym kroku była już cała w błocie wszyscy się śmialiśmy, ale to był dopiero początek w drodze powrotnej nasz kolega niestety cały wpadł w bagno, nie mógł sam się podnieść, a w trakcie kiedy mu pomagaliśmy on czuł że jednak się zapada czyli na pytanie „Czy bagno wciąga” od grupy ludzi którzy byli na obozie naukowym usłyszycie tylko jedno słowo TAK WCIĄGA!!!
Niestety nasza wycieczka trwała tylko cztery dni.
Ostatniego dnia, dnia powrotu zwiedzaliśmy twierdzę, w której były określone zasady.
Byliśmy także w takim pomieszczeniu gdzie mogliśmy krzyczeć tyle, że aż bębenki w uszach nam prawie pękły, szliśmy także przez ciemny korytarz gdzie straszyło.
Po zwiedzeniu twierdzy wszyscy podziękowaliśmy pani przewodnik, wsiedliśmy do autokaru i pojechaliśmy do Warszawy.
napisała Paulina Krzeszlak
