Zielona szkoła na Kaszubach
Od 20 do 24 maja 2013 roku uczniowie klasy 2c i 2d wraz z wychowawcami ( p I. Skwirut i p. J. Wojdą) i trenerami ( p J. Zadruską i p. K. Copem) przebywali na Pojezierzu Kaszubskim nad jeziorem Sudomie,nieopodal Kościerzyny zwanej sercem Kaszub. Już pierwszego dnia przy wspólnym ognisku poznaliśmy historię tego regionu opowiedzianą przez naszego opiekuna z Ośrodka Wypoczynkowego „ Kormoran” pana Mirka , który towarzyszył nam w ciągu całego pobytu na Kaszubach.
Zwiedzanie rozpoczęliśmy od Wdzydzkiego Parku Krajobrazowego i Parku Etnograficznego. Szczególnie zachwyciła nas lekcja języka kaszubskiego, wizyta u cieśli i kowala oraz przygotowanie tabaki. W tym dniu weszliśmy na wieżę widokową, by podziwiać panoramę równiny Charzykowskiej z jej najwyższego punktu. Kolejny dzień przywitał nas piękną pogodą i zaczęliśmy podróż w czasie, bo odwiedziliśmy Muzeum Hymnu Narodowego w Będominie, a po południu spotkaliśmy się z panem leśnikiem Sylwestrem z Nadleśnictwa Kościerzyna i dzięki ścieżce ekologicznej poznaliśmy okoliczny drzewostan oraz żeremie zbudowane przez bobry.
Nie mogliśmy opuścić gościnnej ziemi kaszubskiej bez spaceru w ogrodzie botanicznym i odwiedzenia zamku średniowiecznego w Bytowie. Szczególnie podobały się nam hafty charakterystycznego dla tego regionu przygotowane na konkurs rękodzieła ludowego przez naszych rówieśników.
Dużą atrakcją było zwiedzenie Centrum Edukacji i Promocji Regionu w Szymbarku. Każdy mógł usiąść przy najdłuższym stole na świecie z widokiem na Najdłuższą Deskę Świata, zajrzeć do Domu Trapera i Sybiraka oraz domu do góry nogami!
Nadeszła zielona noc, ale nasi gimnazjaliści byli na to za dorośli i dlatego wszyscy wybraliśmy się na wieczorne podchody na orientację w terenie. Klasa 2d wyruszyła, a raczej wybiegła pierwsza, a zadaniem 2c było ją tylko znaleźć… Łatwo powiedzieć, ale trudniej wykonać! Zwłaszcza w środku nocy! Przygód i zabawy było co niemiara!
W drodze powrotnej też nie próżnowaliśmy. Pan przewodnik pokazał nam najpiękniejsze zabytki Gdańska. Pamiątkowe zdjęcie przy Neptunie i w drogę do domu. A może wrócimy tu jeszcze za rok…